Lalkarka – aspekt Matki

O stracie i o byciu Matką.
Ta bajka to jedna z kilku, w których motywem łączącym jest postać Lalkarki, bezpośredniej i prawdziwej wiedźmy (tej, która wie) oraz mojej interpretacji czterech aspektów Kobiety (Małej Dziewczynki – Kobiety – Matki – Kapłanki / Kreatorki). Zapraszam Was do jednej z odsłon tych aspektów, w której strata wiąże się z ogromną miłością.

Leśny Dziad

Leśny Dziad to jedna z moich ulubionych własnych historii 🙂 Ona szumi lasem. Bo właśnie las, a konkretniej drzewa, są jej głównymi bohaterami. Zapraszam Was do zielonej krainy, gdzie czytając zanurzycie się w niezwykłej leśnej kąpieli. Mam nadzieję, że ta […]

Trzy pieczęcie

W tej bajce umiera to, przebrzmiałe. To, co ustąpić musi przed tym co żywe i gotowe do rozkwitu. Dochodzi do transformacji i obrania całkiem nowego kierunku. Ta bajka opowiada o wolności, o Życiu, o miłości.
Mówi też o kłamstwach i tajemnicach, które niszczą od środka. Pokazuje uzdrawiającą moc prawdy. Pokazuje jak wówczas łatwo zaprosić do Życia lekkość.
A o czym jest dla Ciebie?

Lalkarka – aspekt Dziecka

Męskie chroni, kobiece otula. Aby stanąć w prawdziwym męskim i w prawdziwym żeńskim i mężczyzna, i kobieta potrzebują dorosnąć. I wtedy dziecko staje w swym dziecięcym, prostym, spontanicznym i radosnym. Kolejna bajka z motywem przewodnim Lalkarki – Wiedźmy – Tej, która wie, opowiada o jednym z naszych aspektów: dziecka. Tutaj stawanie w swojej mocy oraz stawanie w swych prawdziwych rolach łączy rodzinę i uczy bliskości.

Porządki

Daleko, daleko stąd żyły kiedyś krasnoludy. Był to naród dumny, acz sprawiedliwy. Rubaszny i wesoły, a i pracowity bardzo. Jedna z krasnoludzkich kobiet, a na imię jej było Wera, zapragnęła przez jakiś czas zamieszkać z dala od swoich pobratymców. Zmęczona […]

Odrzucone

Ta bajka dotyka rany odrzucenia. Opisuje taki scenariusz, w którym w powtarzalnym co pokolenie schemacie następuje uzdrowienie. Jakie to piękne, kiedy jesteśmy w rodzie tym ogniwem, które uzdrawia, zmienia, czyści. W tej bajce babcia odmienia życie swojej wnuczki. Staje w swojej mocy świadoma popełnionych wcześniej błędów. Zmienia bieg historii. Dzięki temu dowiadujemy się jak to jest, gdy jest się uznanym. Jak to jest stanąć za sobą i za swoimi bliskimi. Jak to jest uzdrowić to ranne kobiece dzięki sile, wytrwałości i determinacji.
Tej ułomności, o której piszę nie musimy traktować dosłownie. To może być KAŻDY wyparty kawałek w Twoim rodzie. Kawałek, który wraca na swoje miejsce.

W górach

Dawno, dawno temu, żyła sobie, a może i nie, mądra córka górala. Miała w sobie dziką siłę przyrody i nieskazitelną czystość intuicji. Wraz z ojcem żyli w wysokich, trudnodostępnych górach. W górach, w których panowała wieczna zima. Bardzo byli szczęśliwi […]

Ciemny las

Ciemny las opowiada o wewnętrznej przemianie. O tym, jak pozornie nic się nie zmienia w naszym Życiu, a jednak zmienia się wszystko, bo zmieniamy siebie. Nasze spojrzenie się wyostrza wraz z rosnącą pewnością siebie. Wiarą we własne możliwości. Zaufaniem w ten cichy głos, który, gdy damy mu więcej uwagi, rozbrzmiewa coraz czyściej i głośniej. Wewnętrzna praca daje owoce w świecie zewnętrznym. Bo zawsze zaczynamy od środka. Bohaterka, zanim z Marysi przemieni się w Marię, przebywa długą drogę. A przebywa ją lekko, z ciekawością przyjmując wszystko nowe. Bo tak też można. Duże zmiany mogą zadziewać się dla nas w lekkości. Spójrzcie na fragmenty o lesie, które rozpoczynają i kończą bajkę – to swoista klamra pokazująca wewnętrzną przemianę, która ma wpływ na to, jak widzimy świat.

Dwa oblicza. Praca z cieniem.

Dwa oblicza, to bajka w której młoda kobieta odważa się wyjść poza swój wewnętrzny świat, poza to, co zna i z czym początkowo czuła się komfortowo. Dorastając zaczyna rozumieć, że są takie jej części, które jeszcze potrzebuje poznać. Są takie jej części, których się boi.
Większość z nas zna zapewne przypowieść o dwóch wilkach, które w nas walczą: dobry i zły, czy też jasny i ciemny. W tej przypowieści pada pytanie, który z nich zwycięży, oraz odpowiedź, że ten, którego będziemy karmili. Ta bajka ma jednak inny morał. Warto znać i dbać o obydwa wilki. Warto zaglądać również w te nasze części, które napawają lękiem lub wstydem, żalem czy gniewem. Ponieważ jeżeli dbamy o obydwa wilki w nas, żaden nie będzie wygłodzony i zastraszony, żaden nie będzie atakował, obydwa będą nam służyły. Będziemy zintegrowaną całością. Gdy przytulimy i rozpuścimy nasz cień, będziemy pełnią.